Snippet, screenshot

Pytanie: czy jest lepsze określenie dla snippet?
Co prawda polska Wikipedia sugeruje, że termin ten jest uprawniony w języku polskim (a ja sam generalnie uważam, że zapożyczanie w języku technicznym jest lepsze niż wymyślanie neologizmów albo przypisywanie jakiemuś terminowi piątego lub szóstego znaczenia), ale jak użyć słowa Snippet w podpisie pod fragmentem kodu w opracowaniu (w znaczeniu Rysunek czy Diagram)?
Jedyne co mi się nasuwa (wbrew googlowemu “strzęp, skrawek”) to Fragment
Może być?

Nieco inna sytuacja jest ze screenshotem. Z całą pewnością “zrzut (z) ekranu” jest prawidłowym tłumaczeniem, ale jakie to nieporęczne! I jak użyć tego w analogicznej sytuacji, jak opisana wyżej? Oczywiście można użyć słowa Fotografia, zwłaszcza gdy jest to grafika, ale co z listingiem kodu?
Ktoś ma lepszy pomysł?

Pozdr.

W.Rakoczy

"wycinek"?

Witek,

  1. fragment albo wycinek (co Ci bardziej pasuje kontekstowo)

  2. Ja używam “kopia ekranu”, może dlatego, że kiedyś klawiatury terminali (znakowych) miały klawisz “Screen Copy” (kopia była wtedy drukowana na podłączonym do terminala dalekopisie albo drukarce ze znakami na stalowej, biegającej w pętli taśmie (chain printer) ). Dzisiejszy klawisz PrtSc z tego chyba się wziął…

pzdr.,
b.

Słowa potrzebuję (a właściwie mój dyplomant) jako podpisu pod kopią ekranu (podoba mi się :slight_smile: ) a zatem w roli odpowiadającej Rys., Diag., Fot. itp. Więc wycinek (Wyc.) mógłby być. Sądzisz, że to się przyjmie? Pozdr. W.

Słowa potrzebuję (a właściwie mój dyplomant) jako podpisu pod kopią ekranu (podoba mi się :slight_smile: ) a zatem w roli odpowiadającej Rys., Diag., Fot. itp.
Więc wycinek (Wyc.) mógłby być.
Sądzisz, że to się przyjmie?

właśnie wczoraj zaczął się piąty już miesiąc, jak pracuję tylko z domu i,
gdy codziennie sto razy słyszę o "szorowaiu ekranu", to przestaję wierzyć,
że cokolwiek jeszcze się przyjmie ("daj mi poszorować ekran",
"masz szorowanie włączone", "z opcją szorowania", "jak skończysz,
przekaż/oddaj szorowanie" itd.).
Chyba higieną ludzie się tak przejęli, albo co...

Nie no, szorowanie jest oczywistym błędem... wszak poprawnie jes
szerowanie, nie mylić z szermowaniem (choć może lepsze by było serwowanie
:slight_smile: )

niczego poza „zrzutem ekranowym” w swoim skromnym doświadczeniu nie spotkałem :]]]

@dy

Snippet to angielski termin używany w programach do określania małych części kodu źródłowego, kodu maszynowego lub tekstu wielokrotnego użytku. Itd. – jest to tłumaczenie tłumaczem Google’a tekstu z wpisu z hiszpańskiej Wikipedii. Francuzi też używają u siebie terminu snippet. Niemcy to olali.

Ciekawa definicja:

https://dictionary.cambridge.org/pl/dictionary/english/snippet

a small and often interesting piece of news, information, or conversation:

I heard an interesting snippet on the radio this morning.

I love listening to snippets of conversation in restaurants.

Dla mnie jest to pewna odmiana makra, ale przychylałbym się do nazywania tego: fragment (Frag.) – brzmi trochę lepiej jak wycinek (wyc.).

Można się też pokusić aby to spolszczyć: z (ang.) snippet na (pol.)snipet .Tylko powinien za tym stać promotor, a za nim st-pri lub ZTI RJP.

Pzdr.

Waclaw Iszkowski

A może “urywek”.

m

(czymś) - trochę niewygodne, ze względu na formę zwrotną… Ale jest przecież można … Akurat w tym przypadku jestem przeciwny neologizmowi, bo w żaden sposób polskie udostępnić nie jest przeciążone (overloaded) licznymi znaczeniami … W.R.

Nie, makro to byłby . Za Wikipedią: Wyjątkowo mi się ta idea podoba! , i nawet jakoś dla mnie z informatyką się nijak nie chcą się skojarzyć… jest dobry, bo prosty, jednoznaczny i dobrze brzmi. Może Sekcja Terminologiczna by to uznała i zaleciła? Mielibyśmy jakiś konkretny wkład słowotwórczy :slight_smile: W.R.